Najstarsza wzmianka o istnieniu wodociągu w Poznaniu (a jednocześnie w Polsce) pochodzi z roku 1282. Przemysł II udzielił zgody dominikanom na przeprowadzenie wodociągu od młyna książęcego na Warcie do ich klasztoru na przedmieściu św. Gotarda. Poznań położony na ważnym szlaku handlowym, już w średniowieczu posiadał dobrze zorganizowane urządzenia wodociągowe, o czym świadczą zapisy w księgach miejskich z lat: 1398, 1432, i 1433, wymieniające nazwiska rurmistrzów: Janus, Stanislaus ductor aquae. Wodę sprowadzono wówczas rurami z Bogdanki. Istniały także studnie i zbiorniki zasilane wodą rzeczną, doprowadzoną rurami, które według zapisu z końca XV wieku były drewniane, a na końcach posiadały żelazne złącza.
W 1502 roku biskup Jan Lubrański założył wodociągi i kanalizację na Ostrowie Tumskim. Woda doprowadzana była z okolic Starołęki.
W roku 1521 magistrat zawarł umowę z Sędziwojem Sadowskim, właścicielem Strzeszynka, o zaopatrzenie miasta w wodę, którą za pomocą rur rozprowadzano do studni i fontann. Wraz z upadkiem miasta po najeździe Szwedów w drugiej połowie XVII wieku uległy zniszczeniu urządzenia wodociągowe. Ich odbudową zajęła się urzędująca stulecie później Komisja Dobrego Porządku.
Stary Rynek z czterema studniami w XVI wieku. Fragment z dzieła G. Brauna i F. Hogenberga, Civitates Orbis Terrarum, t. VI, Theatri praecipuarum totius mundi urbium liber sextus, Kolonia 1618, ze zb. Muzeum Narodowego w Poznaniu
Na początku XIX wieku czerpano wodę ze źródeł na wzgórzach winiarskich. Poznań zawdzięcza założenie drewnianych rurociągów (wyprzedzając pod tym względem inne miasta europejskie) hrabiemu Edwardowi Raczyńskiemu (w 1847 roku).
Rurociąg ze wzgórz winiarskich przebiegał Przepadkiem i dochodził do Wzgórza św. Wojciecha. Pierwszą fontannę ustawiono u zbiegu ulicy św. Wojciech i placu Działowego. Następnie rurociąg dochodził do zbiegu dzisiejszych ulicy 23 Lutego i Alei Marcinkowskiego, gdzie znajdowała się druga fontanna. Z tego miejsca rurociąg wracał ulicą 23 Lutego i obok Rynku poprzez ulicę Szkolną dochodził do ulicy Podgórnej i św. Marcin, gdzie zbudowano trzecią fontannę. Stąd ulicą Strzelecką rurociąg dochodził do ulicy Długiej, gdzie w miejscu, w którym obecnie znajduje się wejście do szpitala Przemienienia Pańskiego, ustawiono czwartą fontannę.
Studnia Edwarda Raczyńskiego miesicła się u zbiegu dzisiejszej ulicy 23 Lutego i Alei Marcinkowskiego, fot. ze zb. Biblioteki Uniwersyteckiej UAM
Zdjęcie niestniejącej już studni Edwarda Raczyńskiego przy ulicy Długiej, fot. ze zb. Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków
Wówczas odprowadzone otwartymi rynsztokami ścieki do najbliższych cieków wodnych były przyczyną licznych chorób, epidemii i malarii. Trudności z odprowadzaniem ścieków pogłębiły się, kiedy w 1866 r. uruchomiono nowoczesny wodociąg komunalny przy ulicy Grobla opracowany przez inż Moora z Berlina.
Od 1870 roku do magistratu napływały wnioski z żądaniem podjęcia budowy kanalizacji miejskiej. W roku 1872 wybudowano dalsze dwa filtry, ale i one nie rozwiązały sytuacji, a woda była nadal złej jakości.
Budowa hali filtrów wodociągowych na Grobli, fot. ze zb. POLONA
Pierwszy projekt skanalizowania miasta Poznania, które liczyło wówczas około 60 tys. mieszkańców, opracował w 1876 roku królewski radca budowlany Hobrecht z Berlina. Przewidywał on budowę kanalizacji ogólnospławnej na terenie miasta liczącego 260 ha dla ok. 196 tys. mieszkańców i oczyszczanie ścieków na polach irygowanych w Szelągu, poza miastem.
W celu obniżenia kosztów budowy w 1876 roku zlecono firmie „Arid” z Berlina skorygowanie projektu Hobrechta: nowy projekt pomijał jednak skanalizowanie prawobrzeżnych części miasta, tj. Chwaliszewa, Ostrowa Tumskiego, Śródki oraz Grobli i przewidywał odprowadzenie nieoczyszczonych ścieków do Warty, na co nie zgodził się ówczesny rząd pruski i projekt skanalizowania miasta upadł.
Zakole Chwaliszewskie w początkach XX wieku, fot. ze zb. Biblioteki Uniwersyteckiej UAM
Do budowy sieci kanalizacyjnej w Poznaniu przystąpiono dopiero w roku 1888, prawdopodobnie według pierwszego projektu Hobrechta. Początkowo budowano kanały w tzw. górnej części miasta czyli w rejonie obecnego pl. Wolności, a od 1893 roku w rejonie Starego Rynku i na terenie pozostałej części miasta.
Kiedy w 1888 roku rozpoczęto w Poznaniu budowę podziemnej sieci kanalizacyjnej, ścieki były odprowadzone do wód powierzchniowych, początkowo bez żadnego oczyszczania. Istniały dwa tymczasowe wyloty: kolektor z górnej części miasta wpadał do cieku Bogdanka, a zbieracz z dolnego miasta posiadał wylot do Warty w rejonie portu rzecznego, zwanego dawniej przeładownią.
Port rzeczny w Poznaniu w początkach XX wieku, fot. ze zb. Biblioteki Uniwersyteckiej UAM
Latem 1904 roku rozpoczęto budowę przepompowni ścieków przy dzisiejszej ulicy Garbary 120 i oczyszczalni ścieków w Szelągu (przy obecnej ulicy Serbskiej), a już w czerwcu 1908 roku przystąpiono do próbnego rozruchu tych obiektów – ich wydajność wynosiła 36 tys. m3 na dobę.
Przepompownia ścieków była wyposażona w pompy tłoczące ścieki rurociągiem stalowym o średnicy 800 mm na teren Lewobrzeżnej Oczyszczalni oraz pompy tzw. powodziowe, które w czasie wysokich stanów wody w Warcie przetłaczały ścieki bezpośrednio do tej rzeki.
Lewobrzeżna Oczyszczalnia Ścieków składała się wówczas z ośmiu osadników o przepływie pionowym, z których ścieki oczyszczone mechanicznie odprowadzano do Warty. Osad ściekowy przetłaczano pneumatycznie na wydzierżawione pobliskie pola o areale ok. 16 ha.
Budowa kanału burzowego w latach międzywojennych, fot. ze zb. POLONA
W 1924 roku Zarząd Miejski zakupił dodatkowo 150 ha gruntów piaszczystych z przeznaczeniem na pola osadowe. W 1927 roku zmodernizowano istniejące na terenie Lewobrzeżnej Oczyszczalni Ścieków doły kompostowe, zakładając system drenów odwadniających, co umożliwiło magazynowanie osadów ściekowych w porze zimowej.
W 1943 roku przystąpiono do przebudowy istniejącej oczyszczalni ścieków. Jej celem było zwiększenie przepustowości urządzeń do oczyszczania ścieków i wprowadzenie procesu fermentacji osadów ściekowych. Przebudowa ta została zakończona dopiero w 1949 roku. Dobudowano kratownię, piaskownik typu Geigera i trzy osadniki o przepływie poziomym, a cztery stare osadniki pionowe przebudowano na zamknięte wydzielone komory fermentacyjne do przeróbki osadów ściekowych.
Układanie kanału, lata międzywojenne, fot. ze zb. POLONA
Wybudowano również nową pneumatyczną przepompownię osadów surowych i zdrenowano poletka do suszenia osadów przefermentowanych. Do 1959 roku wybudowano dodatkowo dwie otwarte komory fermentacyjne, o pojemności 9 tys. m3 każda, oraz rozbudowano powierzchnie poletek do suszenia osadów. W rezultacie zwiększono przepustowość oczyszczalni ścieków do ok. 60 tys. m3 na dobę.
W latach 1963-1972 rozpoczęto przebudowę i modernizację przepompowni ścieków przy ulicy Garbary 120 oraz Lewobrzeżnej Oczyszczalni Ścieków przy ulicy Serbskiej.
W przepompowni ścieków wymieniono istniejące agregaty pompowe pracujące od 1908 roku Istniejący rurociąg tłoczny o średnicy 800 mm zastąpiono nowym przewodem stalowym o średnicy 1000 mm i częściowo 1200 mm. Na terenie oczyszczalni dobudowano dwa dodatkowe osadniki o przepływie poziomym
Wydajność przepompowni ścieków wzrosła do ok. 100 tys. m3 na dobę, a mechaniczna oczyszczalnia ścieków osiągnęła wydajność ok. 60 tys. m3 na dobę. W 1974 roku rozpoczęto budowę nowej Centralnej Oczyszczalni Ścieków dla miasta Poznania, na terenie gminy Czerwonak w Koziegłowach, na prawym brzegu rzeki Warty.
Budynek przepompowni reprezentuje typ architektury ceglanej, która na terenie całej Europy przyjęła się najszerzej właśnie w budownictwie przemysłowym. Pierwotny budynek przepompowni składał się z trzech połączonych ścianami arkadowymi hal.
Elewacjom nadano charakter trójosiowy poprzez wprowadzenie szczytów schodkowych odpowiadających poszczególnym halom, natomiast budynek mieszkalny nie stanowił ciągłości rytmu. Forma tych zwieńczeń nie odzwierciedla formy dwuspadowych dachów.
Budynek przepompownie ścieków, widok od frontu, fot. ze zb. R. Ćwiertni
Elewacjom nadano charakter trójosiowy poprzez wprowadzenie szczytów schodkowych odpowiadających poszczególnym halom, natomiast budynek mieszkalny nie stanowił ciągłości rytmu. Forma tych zwieńczeń nie odzwierciedla formy dwuspadowych dachów.
Swoisty charakter fasady zawdzięczamy zastosowaniu cegły jako samoistnego elementu dekoracji. Metoda zestawienia cegły z tynkiem pozwalała odróżnić obiekty przemysłowe i użyteczności publicznej od domów prywatnych. Była ona również zgodna z pojawiającymi się, niewątpliwie pod wpływem wzorców angielskich, tendencjami do traktowania ceglanej ściany jako istotnego elementu plastycznego kształtowania budynku i rezygnacji z ukrywania jej pod płaszczyznami tynków.
Do przebudowy i modernizacji, przepompownia była wyposażona w pasy transmisyjne. Znajdowały się one na niższym poziomie w środkowej hali, współpracowały z maszynami z hali północnej, gdzie znajdowały się silniki i rozdzielnia (zachodnia część hali). Fot. ze zb. R. Ćwiertni
Istotny wpływ na kształt fasady mają wysokie okna, których formę uzyskano poprzez zastosowanie metalowej konstrukcji.
Odpowiednio duże rozmiary wnętrza osiągnięto dzięki nowym konstrukcjom, sprawdzonym we wcześniejszych obiektach przemysłowych. Do przykrycia hal użyto więźby dachowej z kształtowników stalowych, opartej na filarach przyściennych. Konstrukcja ta nie wymagała słupów pośrednich i pozwalała na wprowadzenie takich urządzeń jak dźwig.
Budynek przepompownie ścieków, widok od strony dziedzińca, fot. ze zb. R. Ćwiertni
Liczący ponad 100 lat zabytkowy budynek przy ulicy Garbary 120, efektownie oświetlony i odnowiony, jest obecnie ozdobą lewobrzeżnej części miasta Poznania.
W budynku mieści się jak dawniej przepompownia ścieków Garbary, która jest budowlą naziemną i wraz z zespołem pomp próżniowych i ściekowych umożliwia przetłoczenie ścieków z lewobrzeżnej zlewni miasta Poznania do Lewobrzeżnej Oczyszczalni Ścieków (LOŚ) i Centralnej Oczyszczalni Ścieków (COŚ). Przepompownia ścieków należy do podstawowych budowli kanalizacyjnych na terenie miasta Poznania i jest przepompownią sieciową usytuowaną na kolektorze ogólnospławnym (o wymiarach 250 x 200 cm – kształt spłaszczonej elipsy).
Roman Ćwiertnia